poniedziałek, 3 lipca 2017
Muzyczna "osiemnastka"
Ratuj kobieto! Usłyszałam któregoś dnia tekst koleżanki zaopatrującej mnie w kozi serek....
Mam zaproszenie na 18 -tkę do rodziny i nie wiem co dać!
I to dla chłopaka!
Chłopak, pomyślałam.... Niedobrze... Ciężka to sprawa, dla chłopów wymyślać cokolwiek w moim przypadku...
No ale siadłam przy kompie i dawaj, szukać pomysłów....
Zapisałam parę grafik, które jakoś udało by mi się przenieść na masę. Tym bardziej , że totalnie nie znam się na nutach! A tu można wtopić i to nieźle!
Ale koniec końców, chyba wyszło nieźle? Masa, suche pastele i ciutkę farb akrylowych.... Wsio.
Czy się spodoba?
Nie mam pojęcia.......
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo fajy pomysł na prezent :)Buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję. A ty sobie już masy odpuściłaś, czy dalej coś lepisz? Dobrze ci szło muszę przyznać. :-)
Usuńa ja głupia myślałam że ty po prostu serwetkę przyjkleiłaś, no tak jak mogłam , super wyszło
OdpowiedzUsuńNo w serwetkach to ty się specjalizujesz kochana! A nie ja! U mnie tylko masy!
UsuńSwoja drogą, pokazywałam wczoraj twojego anioła repatriantom z Kazachstanu, którzy u nas zamieszkali na wsi. Baaaardzo im się podobał!
Rewelacja! Super praca :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńSpodoba, spodoba!Jest rewelacyjny i robi wrażenie 😍
OdpowiedzUsuńNo ja mam nadzieję! A gustowny jest, to fakt!
Usuńsuperaśne i proszę o pozwolenie na zainspirowanie się - bo młoda moja chodzi do szkoły muzycznej - a to przecież rewelacyjny prezent na dzień nauczyciela :-p
OdpowiedzUsuńNo ba! Pewnie! I pochwal się koniecznie!
Usuń