sobota, 16 maja 2015

Sposób na szklany słoik

Nawet mały słoik da się,
dostosować na przydasie!!!
A więc niech ma modelina
wasze oczy powygina! O_o

Zgadza się???

Więc oto moja wersja słoiczka na cośki !!!
Słoik miałam po takim malutkim koncentracie z Pudliszek. Ale tym mini!
Robiłam go z doskoku, bo teraz niezbyt mam czas na takie lepianki.
Wiecie, wiosna, porządki i te inne grządki... :-)



Szklane dodatki fajnie się komponują... Nawet judasz jest!


I wzory z motylich skrzydeł z warsztatów z GOKu się przydały!


A tu porównanie z monetą...


Ech, malowane okiennice...



I ławeczka...


Granitowy mur...






A tu pokażę wam, jak powstawało...
Dach na rolce z papieru do d...  ;-)





A z zapałek sztaluga na monetę



Piszcie, co o tym pomyśle sądzicie... :-)

14 komentarzy:

  1. mi tak samo, niesamowity :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co to, wysyp szczęk na podłodze??? No proszę was!!!

      Usuń
  2. A mnie jeszcze bardziej, bo istne cudeńko powstało;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie Twoje prace są wykonane perfekcyjnie, ale ten tutaj słoiczek po prostu powala na kolana :) Tyle szczegółów! Nawet huśtawka na drzewie! Super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może nie prefekcyjnie, ale jakoś tam się staram. Choć MAKRO prawdę mi mówi w oczy. Czasem coś ma dwa milimetry , a w makro wyjdzie jak 7 cm!

      Usuń
  4. normalnie Hobbiton! :-D

    teraz musisz znależć miziołka co tam zamieszka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hobbici dom w planach... Ale jeszcze nie teraz...

      Usuń
  5. Powiem Ci Pani Anno że mi się bardzo podoba a Toja dbałość o szczegóły jest powalająca i inspirująca :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie to śliczne... i to wszystko własnoręcznie? Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń