środa, 13 maja 2015

Szachulec prototyp

Kolejny domek wyszedł spod moich palców... 6,5/7 cm, czyli też nie duży...

Oczywiście, nie mogłam się obyć bez paru maluśkich dodatków, czyli lampy, chusty, podkowy czy kota w oknie...
Jeszcze muszę poćwiczyć, żeby te belki mi równo wychodziły. :-)

Macie jakieś porady co do dodatków do takich domków?
Podzielcie się!
Dzięki!







8 komentarzy:

  1. Widzę, że przerzuciłaś się na budownictwo :-)
    I super Ci to wychodzi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaa... Muszę ćwiczyć w innym zawodzie jak widać...

      Usuń
  2. Domek fajny, deseczki wcale nie są złe, całkiem realistycznie wyszły, nawet jeśli nie są całkiem proste. świetnie dodajesz najróżniejsze dodatki- tak trzymać! a może okna z kaboszonów szklanych spróbuj, a pod spód nałóż jakiś widoczek domowego harmidru! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dodatki to moja specjalność. Oby nie przesadzić, co mi się zdarza. Okna z kaboszonów nie chcę, bo mam tylko okrągłe, a dążę w ogóle do prostego wzoru, a coraz bardziej go komplikuję... I drukarka zepsuta, widoczków nie będzie... :-(

      Usuń
  3. Ja po prostu uwielbiam tą Twoją dbałość o nawet najmniejsze detale :-0 dodatki, faktury...a to, że nie wszystko jest takie równiutkie sprawia, że to jest takie...*brak słów* urocze? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O rany, zatkało-kakało... :-) Dzięki... (też brak słów...)

      Usuń