środa, 14 października 2015

Czaszka na czaszce



Dorastanie... Ciężka sprawa.




I nie chodzi tu już o za małe ciuchy czy porzucone zabawki...
Ale o gust, który się zmienia jak w kalejdoskopie.
To zrobię, a tego mi się nie chce.
Raz to sie podoba, raz tamto.
Teraz jest okres na dziwne rysunki popsutych zabawek z jakiejś gry, plus płomienie i czaszki. I straszności!

No sami zobaczcie! :-)




5 komentarzy: