Tylko spokój może nas uratować...
Powiedziała Andzia i padła na nerwy!
Wybaczcie, że zapuszczam bloga, ale remont i cały syf i sprawy z nim związane skutecznie zabierają mi cały czas. Na zimę sobie odbiję, ale na razie jestem z doskoku.
Piękne perłowe ombre i śliczna dziewczyna na dziś.
Posty będą z opóźnieniem do FB, bo tam jestem najczęściej.
Aniu - śliczny
OdpowiedzUsuńDziękuję Edi !
UsuńAle fajny breloczek :) Fryzurka jest piękna :)
OdpowiedzUsuńDzięki. A fryzurka jak u właścicielki! :-)
UsuńBardzo ładny, przejście kolorów jest piękne :) Brak czasu w zupełności rozumiem, w sumie ostatnio chyba nikt nie ma go za wiele.
OdpowiedzUsuńTo prawda. U mnie remonty i jelitówka ostatnio, więc nie ciekawie. :-(
UsuńAniu Ty to masz talent w łapkach. Taka miniaturowa piękność !
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
No, buźka jak u elfa Basieńko. Pięknotka!
UsuńEndżi da radę -
OdpowiedzUsuńbo jak nie Ona,
to kto, się pytam...
Da czy nie da, oto jest pytanie... :-)
Usuń