czwartek, 19 maja 2016

Trochę koloru Wam życzę!!! Buziaki!


Galaretki robione na kiermasz szkolny...

A tu te ostatnie, z kolejnego kiermaszu.



Te drugie są zrobione ze śmietanką z żelatyną, dlatego takie białe.


Jestem ostatnio zajęta szkołą, podwórkiem i nadchodzącymi remontami.
Dlatego odwiedzam blog z doskoku. :-(((
Umiera on sobie naturalnie i spokojnie, ale trudno... Takie mamy czasy. :-P
Ściskam i pozdrawiam!

6 komentarzy:

  1. OOO NA POCZATKU MYSLAŁAM ZE TO JAKIES FARBY POTEM ZE SLODYCZE I TA DRUGA MYSL BARDZO MNIE ZAABSOBOWAŁA :) SAME PYSZNOSCI

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nooooo... Dokładnie! I kolorowo i smacznie za jednym razem!

      Usuń
  2. Cudowne! Idealne na jakąś tapetę albo coś ;) Z czego robi się taką intensywnie błękitną galaretkę?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wodzisław wypuścił takie cuda kolorowe, turkusowe, błękity, granaty i fiolet. Są w większych marketach. Ja jeszcze eksperymentowałam, więc kolorów było więcej. :-)

      Usuń
  3. Heh myślałam że to farby... narobiłaś mi smaka na galaretkę...
    DariaVaria.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń