Zrobiłam kolczyki na nagrody dla naszych odważnych ludziskófffff, co to wyzwań się nie boją!
A kto mi zabroni! Ha!
Malutkie sikorki już się niecierpliwią!
A i jeżyk nogą tupie, bo nie wie, z kim dobrać się w parę? Z listkiem? Robaczkiem?
Kto ma pomysła? I niech nie będzie to jabłko, błagam.... Przełamcie stereotypy!!!!
Może taki dodatek?
Piszcie szybko do mnie, bo zaraz 10-ty, i trzeba się śpieszyć!!!
A tu reszta rodzinki czeka na zagospodarowanie.... ;-)
(bo ja bym dała z dżdżowniczką.... w końcu to przysmak jeżyków.... ale mnie zakrzyczycie zaraz...)
:-)
Bogatki najlepsze :).
OdpowiedzUsuńNo ba! :-)
Usuńja od Ciebie to i z dumą bym te robaki nosiła :-P
OdpowiedzUsuńNo ponosiłabyś, jakbyś sie ruszyła i coś zrobiła dla nas na wyzwanie! Wtedy przypełzną może do ciebie z uśmiechem?
Usuńsikorki urocze
OdpowiedzUsuńA jeże nie lubią jabłek!
Za to robaczki i owszem. Jeść! :-)
No dokładnie! Nie wiem, co wszyscy z tymi jabłkami.... ;-)
UsuńAniu, urocze sikorki, robale, jak to u Ciebie niezwykle realistyczne :) (jak Ty to robisz???) ;)
OdpowiedzUsuńJeżyk też fajny, a do pary może sterta liści zamiast jednego, albo kasztan, też jesienny motyw i też z kolcami, albo drugi jeżyk zwinięty w kulkę???
Ręcami, kochana, ręcami... Tymi ręcami! ;-) A do pary z jeżem powstało coś co pasuje, a nikt o tym nie wspomniał...
UsuńSikorki śliczne, jeżyk też! Cały czas widzę go z kolegą krecikiem :P O robakach się nie wypowiem :)
OdpowiedzUsuńŻadnych kretów! I jabłek!!! A o robakach to właśnie przełam się i wypowiedz !!! Robakofobia ??? ;-)
Usuń