Babeeeeeeczki......
Yeeeeeeaaaah !
Zdążyłam! Nie ma siary !
Ale pamiętacie, jak obiecywałam, że nie będą obrzydliwe? I nie są...
Ale że mają być grzeczne, to też nic nie mówiłam! :-)
Bo Jagody to tylko trochę spleśniała, ale moja poleciała po bandzie...
Czy czasem zastanawiacie się , skąd na rynku tyle babeczek się rozmnożyło???
No właśnie.....
Morał: Czasem babeczka płacze, jak się okazuje , że jest w ......
I moja beczy. Serio!
Stąd się biorą babeczki! :-)
Dwie kreski... Pozytywny! YaY !!!
I Jagody dzieło!
Sorki za foty, ale chyba mój telefon już pada całkiem... Nie da się wogóle robić w dzień, a w słoneczny to masakra! Co bym nie ustawiła, wszystko źle!
Ale coś tam widzicie, nie?
Mina babeczki mówi za siebie... ;-)
To oryginalny test ciążowy? Masz TY pomysły z kosmosu :)
OdpowiedzUsuńNo coś ty! To specjalny tester na wykrywanie kremu w kremie! ;-) No, pomysły muszą być inne, żeby nudno nie było! :-)
UsuńHah,świetny pomysł! A mina babeczki-genialna ^^
OdpowiedzUsuńDzięki, fajnie jest próbować nadać minę... kremowi. Hmmmm... ;-)
UsuńJak dla mnie to już tylko brakuje szczęśliwego Tatusia, jakiegoś Pana Ciacho
OdpowiedzUsuńPana Ekleraz bogatym wnętrzem, gotowym do pokrycia... kremem... ;-)
UsuńO kurde, wpadka Babeczki! Hahaha, Ania, nie przestajesz mnie zadziwiac :-D i znow sie usmialam.
OdpowiedzUsuńU Doroty był niewypiek, a u mnie z podwójnego jaja chyba bili kremy! Cieszę się, że jestem w stanie cię zadziwić i rozśmieszyć. To wielki komplement jak dla mnie! Śmiej się ile wlezie, polecam się na przyszłość! ;-)
UsuńOj Ania Ania Ty to jesteś odjechana, szkoda że ja nie mam takich koleżanek pod bokiem( na codzień) życie było by piękniejsze i wesołe
OdpowiedzUsuńNo, a co ja mam powiedzieć? Zamknięta z mocherami w głuszy i trawach??? Musiałam dostać świra, to było nieuniknione! I też bym chciała tu mieć więcej radosnych i wyluzowanych ludzi... Ale to raczej niemożliwe...
UsuńNoo.. jak ja bym zobaczyła taki wynik testu, to wyglądałabym jak ta babeczka ;)
OdpowiedzUsuńNo wiesz! Jak możesz??? Taki wdzięczny obiekt do fotografowania byście mięli ! Ajajaj! Niefajnie, Dora, niefajnie zaprzeczać naturze! ;-)
UsuńBardzo oryginalny pomysł, ha ha :D. Mina rzeczywiście jest świetna ;).
OdpowiedzUsuńDzięki Marta! A już się bałam, że mnie objedziesz! ;-)
UsuńNo babeczko, nieźle zakręcona jesteś ;) Fajny pomysł Anula :)
OdpowiedzUsuńBabeczko, powiadasz? Ze szklanym brzuszkiem? Hi,hi... Pomysł dobry, praca ładna, ale foty... masakra... Postaram się zrobić lepsze i wymienię te na inne.
Usuń