Dziś szybko wstawię sowę, którą wczoraj skończyłam, ale brak czasu był na wstawienie jej na blog...
Więc szybkie klik! i idę spać, bo padam z lekka na ryjek...
Andziu sowa bardzo fajniutka i taka wesoła swoimi kolorkami. Zastanawiam się tylko. Czy to ma być rodzaj obrazka? Serdecznie pozdrawiam i lecę na działkę.
Zdjęcia nie oddają niestety kolorów, bo są bardzo pasujace do siebie i żywe, ale bez przesady. Sowa jest niewielką broszką ok 4,5 cm. Narazie na każdej pracy uczę się czegoś nowego, więc działąm sobie powolutku, bo niestety teraz i ogrodowe sprawy doszły i brak czasu zaczyna być już na cokolwiek... Ja też cię ściskam Basieńko!
Andziu sowa bardzo fajniutka i taka wesoła swoimi kolorkami.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się tylko. Czy to ma być rodzaj obrazka?
Serdecznie pozdrawiam i lecę na działkę.
Zdjęcia nie oddają niestety kolorów, bo są bardzo pasujace do siebie i żywe, ale bez przesady. Sowa jest niewielką broszką ok 4,5 cm. Narazie na każdej pracy uczę się czegoś nowego, więc działąm sobie powolutku, bo niestety teraz i ogrodowe sprawy doszły i brak czasu zaczyna być już na cokolwiek... Ja też cię ściskam Basieńko!
UsuńŚwietna sówka !!!...kolorki przyjemne dla oka :) Miałaś Ania fajny pomysł z wciśnięciem owoców, ciekawie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Owoce robiłam foremką własnej roboty ze skuwki od ołówka. Pomyslałam, że może byc fajnie...
UsuńJaka urocza! Też taką chcę xD.
OdpowiedzUsuńAle to dziecinna sowa... Dla parolatki, moja panno ! Nie za duża jesteś ???
Usuń