niedziela, 30 marca 2014

Sowa La Brocha...

Dziś szybko wstawię sowę, którą wczoraj skończyłam, ale brak czasu był na wstawienie jej na blog...
Więc szybkie klik! i idę spać, bo padam z lekka na ryjek...


6 komentarzy:

  1. Andziu sowa bardzo fajniutka i taka wesoła swoimi kolorkami.
    Zastanawiam się tylko. Czy to ma być rodzaj obrazka?
    Serdecznie pozdrawiam i lecę na działkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia nie oddają niestety kolorów, bo są bardzo pasujace do siebie i żywe, ale bez przesady. Sowa jest niewielką broszką ok 4,5 cm. Narazie na każdej pracy uczę się czegoś nowego, więc działąm sobie powolutku, bo niestety teraz i ogrodowe sprawy doszły i brak czasu zaczyna być już na cokolwiek... Ja też cię ściskam Basieńko!

      Usuń
  2. Świetna sówka !!!...kolorki przyjemne dla oka :) Miałaś Ania fajny pomysł z wciśnięciem owoców, ciekawie to wygląda :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owoce robiłam foremką własnej roboty ze skuwki od ołówka. Pomyslałam, że może byc fajnie...

      Usuń
  3. Jaka urocza! Też taką chcę xD.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to dziecinna sowa... Dla parolatki, moja panno ! Nie za duża jesteś ???

      Usuń