czwartek, 26 czerwca 2014

Akcja "Royal-Stone" zakończona. Padam na pysk! :-)

Uffff....
Poszły....
Poszły fotki na konkurs do Kalendarza Royal-Stone 2015.... Szkoda, że tak późno się dowiedziałam, że coś takiego istnieje, bo to niestety już ostatnie miesiące były brane pod uwagę...
Ale trudno, i tak ledwo zdążyłam. Najgorzej, że mój aparat, tudzież telefon nie spełniał wymogów co do wymiarów zdjęć i uratował mi tyłek sąsiad, bo pożyczył też jakąś cyfrówkę i jakoś dziś udało mi się powalczyć od rana... Nawet obiad dopiero ogarnęłam, bo musiałam wydobyc fiolet, którego aparat nie widział totalnie....
Rany, ja miałam tylko lepić, a tu masz !  Jeszcze fotografia mi doszła, przerabianie RAW na JPG, podbijanie kolorów i bla, bla, bla.... takie tam....

Pierwszy temat: Żuk.
Żuka zaczęłam już jakiś czas temu. Totalny spontan, nic nie przemyślane. Efekt końcowy...? Nie mam bladego pojęcia.... Sami oceńcie....

Tu faza pierwsza...

in progress, beetle, folk, polymer clay, fimo, premo,

A potem już tak...


folk, polymer clay, żuk, naszyjnik, necklace, premo, fimo,

fimo, premo, polymer clay, żuk, folk, beads,





polymer clay, fimo, premo,

 Zdjęcia wstawiałam z dwóch aparatów. Mam trochę namieszane, więc wybaczcie ten chaos... :-)

A teraz RYBA


To jest zdjęcie na podstawie którego mieliśmy ogarnąć temat...

A to moje...

in progress, necklace, polymer clay, fimo, premo,

fimo, premo, in progress, reef, necklace, polymer clay,

polymer clay, fimo, premo, reef, Stephanie Kilgast, necklace,

polymer clay, premo, fimo, stephanie kilgast, necklace, jewelry,

polymer clay, premo, fimo, necklace, stephanie kilgast, miniature, reef,




 Myślę, że jakoś w temat wkomponowałam swoje morskie ukwiały i rozgwiazdy... :-)

Co wy na to?
Narazie ciekawa jestem czy przyjmą zdjęcia wogóle...

Resztę konkursów narazie odpuszczam, bo za dużo ostatnio próbowałam swoich sił, a to nie tak ma być... Idunę też zostawiam niedokończoną, bo dopiero zaczęłam i nie dam rady do soboty skończyć...

Pozdrawiam i zmęczonym wzrokiem szukam czytnika, bo dorwałam ostatnio świetną, humorystyczną książkę Paskuda & Co Magdaleny Kozak. Jest to satyryczna wersja życia znudzonej i pryszczatej księżniczki podkochującej się w swoim strażniku. Czeka ona na księcia, bo tak ustanawiają przepisy. Szlag ją trafia z nudów, nawet smok, tytułowa Paskuda już brzydzi się rycerzami, którzy miewają dziwne pomysły przyjeżdżając pod wieżę...
Polecam gorąco, łyka się szybko taką lekturkę... :-)


24 komentarze:

  1. Śliczne, bardzo dobry pomysł szczególnie z tym żukiem, a rybka wyszła Ci oszałamiająco, powodzenia Aniu. Ja niestety chyba nie zdążę z żukiem. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie martw się, żebym wiedziała, że będę to tak ciągnąć i tyle czasu mi zabierze, to bym tego nie zaczynała... To jeszcze nie dla mnie jednak. Musze popracowac na spokojnie, dalej testować półfabrykaty i inne pierdoły, bo połowa to badziew jak dla mnie... Ten żuk do mnie nie przemawia jakoś... :-(

      Usuń
  2. żuk mistrzostwo świata , ryba też, nie wiem jak Ty to wszystko robisz, jakim cudem rękami, kobieto jesteś niesamowita, mów sobie co chcesz, ujmuj ile chcesz a jak jest naprawdę każdy widzi, tworzysz cuda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No morskim starałam się totalnie wjechać w temat, bo pierwszy pomysł był zupełnie do bani i poszedł do pudła. Jak większość rzeczy u mnie... Eeee, nie tylko rękami, jeszcze wykałaczką, igłami, narzędziami, wyciskarką do czosnku (tak,tak!) i innymi rureczkami i zakrętkami, co wpadnie w rękę... I nie mam pojecia jak, to samo wyłazi... ;-)

      Usuń
    2. to ja też tak poprosze, mi samo nic nie chce wychodzić:( nawet jak bardzo się staram

      Usuń
    3. To może nie ten materiał ? Ja próbowałam kiedyś masę solną, zimna porcelanę, ale to nie było to... Czasem trzeba przemyśleć sobie, czy się w czymś dobrze człowiek czuje. Ja nawet nie wiedziałam do tej pory , że takie rzeczy potrafię! Do tej pory nie mogę uwierzyć! Serio! Tyle lat mi umknęło...

      Usuń
  3. Hej Anula!!! To się dziewczyno napracowałaś :) Muszę przyznać, że fajnie ten żuczek wygląda, taki obwieszony różnościami :)
    A rybka sprawia wrażenie jakbyś razem z nią wydobyła kawałek rafy - pięknie i kolorowo!!
    Powodzenia w konkursie Aniu!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, jak choinka Indyjska.... Rybka ma za dużo kropek, ale za późno się zorientowałam... No cóż , druga będzie ładniejsza, a potem trzecia, itd.... Dzięki, ale raczej nie liczę na nagrody. Po prostu chciałam wystartować, taka bardziej mobilizacja była, żeby spróbować. Raczej polimer nie ma szans na tle tamtych technik z materiałami i koralikami. Za biedny warsztat mam, żeby cos móc ciekawego sklecić. Koraliki zbieram dopiero, żeby wykończenia ładne były... Za dużo inwestycji jak dla mnie narazie...

      Usuń
    2. He he, myślisz, że ktoś te kropki będzie liczył??? Ale masz rację przy trzeciej to już ideał będzie :)
      Aniu, a co do warsztatu to jest sztuka mając niewiele stworzyć coś tak ślicznego jak Twoja mała rafa, ten sznureczek pasuje do niej idealnie!! Bogate wykończenie zabiłoby efekt, odwróciłoby uwagę od rybki...

      Usuń
    3. No sznureczek to mus był , żeby skromny pozostał, węzły żeglarskie tylko zrobiłam i starczy. Nie może odciągać od tematu przecież. Ale widziałam reszte prac z pozostałych miesięcy.... Oczy bolą, cuda na kiju, dziewczyny mają złote ręce... Moja rafa to pikuś przy tak bogatych pracach...

      Usuń
  4. Jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich prac, tyle szczegółów WOW!!!! Żuk jest po prostu rewelacyjny a rybka obłędna :) trzymak kciuki i życzę powodzenia.... pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za kciuki, oby się przydały... Myślę, czy by teraz parę rzeczy morskich nie zrobić, bo nawet mi się ta kompozycja spodobała...

      Usuń
  5. NIESAMOWITOŚCI!!!!!!!!!!!!! podziwiam i zostaję na dłużej!!!! podpisuję się pod każdym pochwalnym słowem koleżanek!!!pozdrawiam!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! To ciesze się bardzo, że chcesz pokibicowac mi w dalszych zmaganiach z tym całym kramem... Cieszę się z każdej naprawdę ciekawej osoby, która szczerze ma zainteresowania, a nie robi sztuczny tłum w komentarzach. :-)

      Usuń
  6. Nie wiem co napisać :-( Po prostu szacun. Jesteś wielka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A skąd wiesz, że jestem wielka??? Moje gacie na sznurku widziałeś przejeżdżając? Mi się wydaje, że każde z nas ma smykałkę do czegoś i to mi się podoba. Ważne , że jest nas paru lepaczków i nawet nas czasem docenią w konkursach, a to coś znaczy, no nie? Tobie też szacun, blada twarzy...:-)

      Usuń
  7. Tak jak napisałam na grupie Koniec Słodzenia, tutaj też się powtórzę - Padłam z wrażenia, jak zobaczyłam te morskie głębiny. I cieszę się że odnalazłam Twojego bloga, to będę mogła na bieżąco podglądać :) Robal równie bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rany, chyba nie padłąś, bo dotarłaś aż tu, więc jest dobrze. Dzięki za komplementy, fajnie , że praca się podoba. Było trochę dłubania, ale było warto. Teraz myślę o innych dodatkach tego typu, bo kolory na lato jak się patrzy! A ty komentuj ile wlezie, bo ja lubie jak piszecie co wam na sercu leży... :-)

      Usuń
  8. podziwiam Twoją cierpliwość do szczegółów :)

    OdpowiedzUsuń
  9. CUDO CUDO CUDO CUDO CUDOCUDO CUDO CUDO CUDO CUDOCUDO CUDO CUDO CUDO CUDOCUDO CUDO CUDO CUDO CUDOCUDO CUDO CUDO CUDO CUDOCUDO CUDO CUDO CUDO CUDOCUDO CUDO CUDO CUDO CUDOCUDO CUDO CUDO CUDO CUDO BRAK SŁÓW!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie widzę, żeby był ich brak... Może raczej nadmiar jednego ??? ;-) Pozdrawiam i cieszę się, że się podobają...

      Usuń