Dziś zabiegana, ale na chwilę wpadam, żeby pokazać wam dokończoną dziś (w pędzie) lalkę Teklę z książki Krystyny Śmigielskiej. Pisarka ta odwiedziła ostatnio naszą szkołę i promowała swoją twórczość pisarską.
No oczywiście nie mogłam się oprzeć , żeby jednej pozycji sobie nie kupić. A raczej mojej córce Jagodzie, co to dedykację dostała!
Ilustracje w tej opowieści są przepiękne i zainspirowały mnie, żeby stworzyć bajkową postać dla mojej córy.
I tak powstał wisior, który codziennie przypomina jej o nowej , książkowej przyjaciółce.
Ciesze się, że takie urealnienie dziecięcej wyobraźni, zachęciło moją Jagódkę do szybszej nauki czytania.
Pracę zgłaszam do wyzwania nr 2 "W kapeluszu" na portalu Magia Tworzenia .
Jak wam się podoba moja córa ze swoją Teklą?
Zachęcajcie swoje dzieci do czytania książek, bo to rozwija wyobraźnię i tworzy niepowtarzalny charakter dziecka (to powiedział mój stary!) :-)
Co sądzicie o takiej zachęcie do czytania? :-)
Super zachęta do czytania. :)
OdpowiedzUsuńTa Twoja mi się bardziej podoba niż ta na rysunku. ;)
Dzięki Martuś za opinię! Starałam się ją upodobnić, ale trochę nie wyszło...
UsuńŚliczna lala Aniu!!! I jak ładnie prezentuje się wraz z Jagodą :) Powodzenia w wyzwaniu!!! Buziole :-***
OdpowiedzUsuńNo Jagoda nie była zbyt wdzięczną modelką, bo zaczynała gorączkować mi wtedy... Ale pomyślę o niej jak wyzdrowieje. :-)
UsuńI dzięki za kciukasy!
Śliczny naszyjnik :) córeczka musi być zachwycona....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Szczerze? Ma wywalone na wisiorek, bo coś za dużo ostatnio jej narobiłam ozdób, a to dziecku nie pomaga w przyszłym szanowaniu kolorowego biżu... Więcej jej nic nie zrobię, teraz niech inne dzieci się pocieszą moimi pracami! :-)
Usuńi Córcia i Tekla zachwycające, Aniu jak Ty to robisz , co nie zahjrze to kolejny cud powstały, zazdroszcze talentu, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńEj,ej, opanuj się kobieto!!! Jaki cud? Gdzie? Ty chyba blogi pomyliłaś... :-) Robię, póki mogę, bo od września już tyle czasu mieć nie będę... :-) I nie są to jakieś niesamowite dzieła, moja droga! Zwykłe lepiszcza... ;-)
UsuńAniu gratuluję
UsuńJejuuuu jaka ona fajniusia hi !!!!!!!!!!!!!! :)...te nóżki, kapelutek, kolory, cała reszta...ja wariuję od samego patrzenia ! :D
OdpowiedzUsuńWiola próbuje czytać, męczy się przy tym bida... Przerywamy i robimy kolejne podejścia...tak, żeby się nie zraziła i mogła czerpać z tego radość.
Pozdrawiam :)
Z tego wszystkiego POWODZENIA !!!!! zapomniałam życzyć...z resztą to wiadoma sprawa ;)
UsuńNo fajniusia to jest, I te kolorki ma bardzo przyjemne... Fajnie się uzyskuje kolor ombre, zwłaszcza tak apetyczny jak ten mój... Wanilia i kakao... Mniam! Kropki i wzorki robiłam perłami w płynie i powiem ci, naprawdę świetny efekt. Napisz mi, co dałaś jej do czytania ciekawego? Może wspomożemy mini przyjacielem z bajki??? :-) I dzięki za życzonka. :-)
UsuńDała Pani Ania czadu z tą lalą. Śliczna !!! Trzymam kciuki za wygraną
OdpowiedzUsuńA Pan Wojtek robi świetne motylindy! :-) Dzieki za kibicowanie, ale wątpię, żeby przebiła co niektóre prace... :-)
UsuńDobrze trzymałem kciuki, co? Gratuluję !!!
UsuńChyba żeś całe pięści zaciskał... :-) Dzięki za kibicowanie... :-)
UsuńNo, Kochana - Twego dzieła to nic nie pobije. Rewelacyjna jest ta lalunia, oczywiście, ta Twoja żywa Laleczka też urocza :)
OdpowiedzUsuńDzięki, ale chyba to był konkurs skrapkowy, bo same kartki praktycznie dodano. Moja praca wypada dosyć skromnie , bo nie byłą aż tak pracochłonna jak twoja czy np ta narysowana dama w kapelutku, która też przypadła mi do serca... Ale komisja sobie coś wybierze, i cokolwiek to będzie, będe zadowolona. Mnie urzekają same udziały, bo motywują mnie bardziej , niż ja sama bym chciała. :-)
UsuńAle żeś wykrakała... :-)
UsuńWyszła lepiej jak pierwowzór powodzenia Aniu!
OdpowiedzUsuńDzięki , Monia. Kolory w rzeczywistości są bardzo miękkie i apetyczne. :-)
UsuńLala wyszła cudnie :) A córkę masz śliczną Aniu :)
OdpowiedzUsuńDzięki... :-) A córa tylko tu taka grzeczna... ;-)
UsuńPodziwiam ! Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńCu do! Wyszla rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńDzięki, starałam się, a zazwyczaj tego nie robię, tylko na żywioł idę!
Usuń