poniedziałek, 16 czerwca 2014

Wyniki wyzwania "W kapeluszu" Magia Tworzenia

Jak już co niektórzy wiedzą udało mi się zdobyć nagrodę na blogu sklepu Magia Tworzenia . Dziękuję wszystkim , co we mnie wierzyli, bo ja sama jakoś nie miałam ani czasu, ani chęci wierzyć w siebie... :-) Dziś tak mnie to zmotywowało, że powstała kolejna praca, tym razem do Kufra. Ale o tym jutro, bo jestem w połowie drogi i staram sie nie oklapnąć... Ostatnio dużo rzeczy mnie przytłacza, dzieci chorowały, postrzelił mi ktoś kota z wiatrówki, i ogólny stres pory letniej... Dziś także zamiast coś stworzyć, jeździłam do szkoły po syna, bo bił się z jakimś chłopakiem i tak niefortunnie się kopali, że dostał pod kolano i teraz kuśtyka... Oczywiście, zrobiłam cały wykład o tym, dlaczego to zawsze chłopaki są agresywniejsi niż dziewczyny, i o poziomie testosteronu u współczesnej płci tej "brzydszej"...

Ale mniejsza o problemy, tych jest na pęczki...

Pochwalę się tylko, że na próbę kupiłam wreszcie Premo! Sculpey czarną... I nie pytajcie, jaki szał rzeźbiarski mnie ogarnął! Ona po prostu wymiata jak dla mnie konsystencją... Pod ręką po prostu płynie mi fantazja... Będziecie mogli jutro ocenić moją pierwszą Sculpeyowską pracę. Wielki pozytyw dla tej masy, i tak jak wspominała w swoim poście o Pięknej (i bestii) Katalinka , masy metaliczne są naprawdę ciekawe jeśli chodzi o połysk i efekt końcowy...

I tak jeszcze powiem wam, że ostatnio przyśnił mi się pomysł na takie bransoletki dla dziewczynek małych i dużych też. (Taaaak, wiele razy mi się śnią projekty prac...)
Zrobiłam na próbę trzy (do jednej zabrakło karabińczyka, ale już jedzie do mnie zamówienie) i chciałabym , żebyście mi podpowiedzieli, jak one się wam podobają. Tu wykorzystałam moje wcześniejsze łączniki z kwiatami, bo coś za długo leżały w pudełku...






Jutro wstawię lepsze fotki na ręce mojej Jagody (dziś nie było czasu, bo turla się w nowych rolkach po chacie) :-)

Więc zapraszam na jutro po więcej wrażeń (mam nadzieję!).

6 komentarzy:

  1. jeszcze raz chyle czoła i gratuluję, a nowe dzieła śliczne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję, kopa mi to dało niezwykłego, musze przyznać!

      Usuń
  2. Gratki już były, ale nie zaszkodzi jeszcze raz - GRATULUJĘ !!!! :)))))) i jeszcze raz hi hi :)
    Sąsiad wymaga leczenia w ośrodku zamkniętym. Anula bransoletki miodzio ! :) Jak Ty potrafisz poskładać to w fajną całość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie potrafię, to moje sny prorocze mnie prowadzą.... Dziękuję za wsparcie Kasiu ! Bransoletki jeszcze do dopracowania...

      Usuń
  3. Anula GRATULACJE!!! Lala świetna - WYMIATA!!! Zdolna z Ciebie babeczka :)
    A bransoletki bardzo ładne, delikatne i dziewczęce (choć nie tylko dla małych dziewczynek), a kolorystyka ma w sobie dużo świeżości. Czekam na fotki jak prezentują się na rączce modelki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No lalka jako jedna z nielicznych prac się nawet udała... Tzn jestem zadowolona z efektu, a rzadko jestem... Bransoletki pomysłem są fajne, ale rzemień i łańcuszek to kicha. Właśnie Kasi córa będzie testować jak długo sie utrzyma. Ale tych rzemyków juz nie kupię, ide w naturalne i tyle. Fotki? Oj, może kiedyś, bo Jagoda swoją zepsuła na wycieczce... ;-)

      Usuń