Miała być ładna - nawet jest ładna.
Miała być na wzór wyrobów Danieli Pupy - no...powiedzmy, że jakoś podchodzi...
Foty - jak zwykle kłamią... ;-)
Oceńcie sami.
Ja dziś jestem padnięta... Kuruję się po powrocie z Master Truck koło Opola, bo paliło słońce, nie mogłam jeść, spać i za dużo ruszać tyłkiem na potupajach...
Za dobrą zabawę teraz płace poparzeniem, odwodnieniem i napuchniętymi slipiami od kurzu.
Ale było warto.
Gadać mi tu, czy sie podoba lub co nie tak. Tu macie link do orginałów Daniela Pupa FB
Pańcia ma wymiary 3na 4 cm.
I nie jest aż tak pomarańczowa...
Wszystko git, ale czemu śpi?
OdpowiedzUsuńNie śpi, focha się. ;-) Twoja jara zielsko, moja wącha klej. :-)
UsuńTa dzisiejsza młodzież ...
UsuńAch, te dzisiejsze stwory... ;-)
UsuńWyszła świetnie ! 👌
OdpowiedzUsuńAniu umiesz, chociaż tutaj wyszło coś w podobie w oryginale oczy są bardzo istotnym elementem. Pytanie natomiast brzmi - czy naprawdę chcesz podążać w tą stronę? Z drugiej jednak strony każdy potrzebuje odmiany - sprawdziłaś - umiesz proszę zamknij ten rozdział :) Zrób pterodaktyla z tęczowych gaciach ale nie to...
OdpowiedzUsuńBo nie mogę zrobić identycznie, to będzie kopiowanie czyjejś pracy! To tylko próba na czyjąś prośbę, bo u nas takich nikt nie lepi. Z drugiej strony pouczyłam się robić włosy, bo przyda mi sie to jeszcze nie raz i zobaczyłąm , jak męczące jest wymodelowanie mordki i zrobienie jej na czysto! Bo cielista, tak jak biała doprowadza mnie do szału! Tu jest spiąca, bo ostatnie lalki Danieli też były w podobnej formie. Jest parę lasek z ilustracji które chcę poćwiczyć w przyszłości, dlatego czasem coś sobie musze machnąć nie ze swojej półki. No i obiecałam elfa siostrze, ale jak się nauczę robić ładne twarze. A co , Monia, boisz się , że ucieknę w świat laleczek i ciasteczek? :-) Widzę przerażenie w twoich oczach i drżącej ręce! Spoko loko! Predzej cała rodzina pterodaktyli powstanie , niż mi aż tak odbije!
UsuńUfff a już czułam strużkę potu na skroniach... A swoją drogą widzę że pomysł z pterodaktylem przypadł Ci do gustu? :)
UsuńNie.... Ale jeśli poczujesz się z tym lepiej.... :-) I nie poć się tak na moich stronach, bo zawał murowany!
Usuńfajna ale jakby nie Twoja
OdpowiedzUsuńHe, he, ciekawe stwierdzenie... :-) Ja skaczę przez tematy, więc i takiego kawaja musiałam liznąć technicznie... To może jednak lodziki z posypką? ;-)
UsuńBardzo mi się podoba. Zapraszam na mojego bloga- modelinowykociaki.blogspot.com
OdpowiedzUsuńA to dzięki. Na blogu byłam, ale coś mało na nim działasz. ;-)
UsuńLoki Ci bardzo ładnie wyszły. :)
OdpowiedzUsuńPS: Już wróciłam! ;)
To super, Martuś! Czekaliśmy!
UsuńDzięki, że podałaś linka do tej osoby. Od dłuższego czasu przymierzałam się do zrobienia "L" z mangi Death Note dla mojej koleżanki i znalazłam inspirację dla mnie :).
UsuńNo to świetnie! Aż jestem ciekawa , co ci z tego wyjdzie!
UsuńBardzo podobają mi się jej włosy, ale dlaczego ma zamknięte oczy? Psuje mi to cały obraz :(
OdpowiedzUsuńBo najpierw skupiałam sie na twarzy i jej modelowaniu. I taki akurat był pomysł z fotografii u Danieli Pupy. Potem spróbuję z otwartymi, jak znajdę odpowiednie oczyska!
Usuń