Życzenia Noworoczne na rok 2016 !!!

Wszystkiego co sobie zamarzycie......

Opiekun Roku - czyli moja osoba w gazecie

Hej kochani, czy już wiecie?

Że jestem w naszej gazecie?

Opiekuna Roku postać

i ja mogłabym nią zostać??!!

Prace dzieci z GOK Wińsko

Dynie i czaszki robiliśmy w październiku.

Przedświąteczne szaleństwo!

Dzwonek.
Taki wiecie, prosty. Typowy, świąteczny.
Ale z odrobiną wyobraźni, można wyczarować z niego wiele innych, fajniejszych form!

Twory córki potwory cz.1 :-)

Mówią, że komputery dzieciom tylko szkodzą...

3-cie miejsce na PCC !

Takie spinki dla dziewczynki ???

Parę wybryków na szklanym świeczniku

Niby upiornie, a jednak nie bardzo...

Yoga girl

Tylko spokój może nas uratować...

Czachy i strachy

Dosyć mocno opóźniony post o czachach - broszkach.

Czaszka na czaszce

Dorastanie... Ciężka sprawa.

Pożegnanie lata

Koniec lata...

Zespawana symbolika :-)

Metal. Metal i spawy.

Alterowanie zakończone sukcesem!

Stary słoik nie tylko dostał drugie życie, ale i nagrodę!

Dziękuję Retro Kraft Shop !!!

Poleciałem do USA... P.s. Proszę nie tęsknić!

Mój orzełek już na miejscu docelowym.

Zguba z Nautilusa...

Nautilus....

ClokworkAnna Polymerus :-)

A może by tak LOGO w stylu steampunk?

Z gwiezdnym akcentem

Mały domek z galeryjką
ze słoika z grubszą szyjką
powstał, aby w nim zamieszkał
Mały Książę...

Zapuszkujmy coś!!!

No dobra, to teraz coś możemy zapuszkować!

Komuś prztyczka w nos?

Do niuchania, do smarkania. I grzebania w ziemi też.

Ombre blue & pearl

Ombre....

Pomysł wprost z wiktoriańskiej epoki

Wygląda bajecznie....
Taaaaa....

Pastelowe akcenty...

Kwiatowym akcentem pragnę zacząć.....

Puk, puk! Kto tam? Recykling !!! :-)

Pewnej pani spodobały się moje domki...

Hobbit tu mieszka, psze pani!

Słoiczek dawno obiecany pewnej dziewczynie, fance Hobbitów!
Jest to dom Bilbo Bagginsa w wersji mini...

Średnica jego to 9 cm a wysoki jest na 8 cm.
Dodałam uroczą lampę naftową dla efektu i parę gwoździ.

A jakie wy mielibyście pomysły na słoiki???

Muzyczny brelok z Tupackiem

Myślałam , że nie podołam. Serio.
Wiecie, twarze nie są moją mocną stroną...

Padła prośba o brelok z Tupackiem.

Yyyyy... Gdzieś słyszałam , co to za jeden... ;-)
Ale żeby go lepić??? Nie umiem lepić podobizn!
Poszliśmy na kompromis. Mógł być karykaturą, więc znalazłam darmową grafikę która wydawała mi się odpowiednia... (inspiracja TU )

Wymiary: 6/3 cm i mała dowieszka 4/1,5 cm.

A wy już oceniajcie dalej jak mi poszło!!!

Spinki, spinki dla dziewczynki...

Spinki. Taaaaaa....

Przyszedł czas i na to, bo córa gubi dosłownie wszystko z włosów...
A chciała dłuższe mieć, to teraz dawaj matka, rób dużo i ładne!

Tylko bazy metalowe są jak dla mnie niezadowalające niestety...
Jakość na poziomie  -1....

Imitacja drewna

Blogerowi gifta dać...

Jeszcze tylko parę dni....
I się spełnią męża sny...
Param - pam - pam....

Tak tak, kochani.. Zbliża się coroczny wyjazd na Master Truck koło Opola.
I jak co roku, szef udaje, że zapomniał i nie planuje wolnego mojej drugiej połówce...
Ech, raz człowiek się wyrwie bez dzieci na dwa dni i nawet z tym problem!

W związku z tym wyjazdem, zrobiłam prezent pewnemu blogerowi, którego notorycznie podgląda przez You Tube mój mąż.

To Rafał Zazuniuk czyli Nolibab3.
Poznałam go osobiście w zeszłym roku. Bardzo fajny gość. Przede wszystkim normalny i zwykły.

A jako , że mąż bez jego filmów żyć nie może, to zrobiłam mu takie gadżety do auta.
Prezentów nigdy nie za wiele, no nie?

Pierwszy to brelok:
Steampunkowa wizja Rafała powracającego do Polski w roku 2035 swoim zacnym wehikułem na 31 zlot Master Truck!
Wymiary to 8 cm wysokie, 6 cm szerokie. Dodałam różne mixmedia, czyli szklane kulki, druciki, szpilki, przekładki...
Dla mnie wygląda odjechanie!

Inspiracja tu:  Blue Chevrons. Niesamowity grafik z Wielkiej Brytanii...

Było i się zmyło (raczej spaliło)

I kicha...
I klapa...
Spaliłam i już....

Zapomniałam, że dużych rzeczy nie kładziemy do małego piekarnika!!!
Ale zachorowałam i na siłę chciałam skończyć ten projekt!

To mam za swoje....
Pokażę wam tylko co to miało być i.... Pa, pa! Zdzieramy do kosza polimerek!

:-(

A więc przedstawiam wam coś co miało być praca przykładową na MMH Woda, blask, tajemnica...

16 minut relacji z wolontariatu

Postanowiłam przybliżyć wam, jak wygląda mój wkład w lokalną społeczność.

Pamiętacie, że prowadzę zajęcia kreatywne dla dzieci w Gminnym Ośrodku Kultury w Wińsku ?
Strasznie lubię te moje zajęcia i wiele mnie one nauczyły!

Dzieciaki są super i uczą się szybko, a jak widać na filmiku, wiekowo są naprawdę zróżnicowane. I małe i większe, marudy i słodziaki. Ale wszystkie świetnie się bawią!
No, może na czas wypiekania jest horror ich upilnować, ale dajemy radę. Pomaga mi pani Stasia, która prowadzi zajęcia plastyczne i kółko teatralne.

Teraz było ich tylko 15, a zapisanych jest więcej!
Ale to były ostatnie zajęcia przed wakacjami, więc przyszedł kto mógł!

Ja osobiście dziękuję Sklepikowi Dla Was  i Kreatywnemu Straganowi za wszystkie gratisy jakie dołożyli nam w przesyłkach !!! Jesteście kochani!!!! Dzieci bardzo się cieszyły!

Dodam, że pracujemy tylko na masach Sculpey Premo! i Staedtler Fimo, żeby dzieci od razu wiedziały, jak to jest. :-)


To nasza sala rozpraw! Rozprawiamy się z pomysłami i za dużą ilością modeliny! :-)

Brelok dla miłośnika kompa!

Zrobiony na szybko brelok dla pewnego 9-letniego chłopca, maniaka gier komputerowych.


Inspiracja TU . Darmowa, jakby coś... ;-)

Dzielnica Magnesowa :-)

Domki, domki, wokoło.....
No cała dzielnica się zrobiła!
I domy, i sklepy!
Wena była pół na pół, więc nie są dopracowane niestety......

Wymiary magnesów :

Szachulec / Wattle and daub house :  10/5,5 cm
Kawiarnia / Coffee shop :  12/6 cm
Dom z budą / House with doghouse :  10/6 cm
Butik / Boutique:  12/7 cm

Nie rozpisuję się, bo mam dziś już luźne podejście do końcówki dnia...
Wiecie, o co biega...
:-)

Żegnaj szkoło!!! Pa przedszkole!

Niby tak się dłużyło, a to pyk! i mamy prawie wakacje!

No i standart zestaw: prezenty na pożegnanie dla nauczycieli...

Powstały więc takie małe podarunki, które zamówiła u mnie koleżanka.
Powiedziała: No, to musi być coś ekstra, więc ty mi to zrób!

Tiaaaa....... ;-)

Ale podołałam....  :-)

Brocha prosto z kuchni !

Dla pewnej pani, co robi cuda z drewna...

Broszka. Wymiary: 6,5 cm na 4,5 cm, a szczypior ma 4 cm!

Inspiracja tu :    MeryLu handmade.

Możecie porównać, czy uchwyciłam podobieństwo do prawdziwych!

A tu Filmik :-)

Być wieśniarą po wiejsku...

Szybko o komplecie na festyn wiejski!

Zrobiony spontanicznie dzień wcześniej. :-)

Nie zapomniałam o gwoździach!
I glinianym garnku!

Powiem tak: Przykuwał uwagę, i nawet pani wójtowa chce mieć podobny!

A na festynie żar lał się po zadku i było 34 C !!!
Ale wytrzymałam...

A ukoronowaniem dnia była absolutnie niespodziewana i spontaniczna wizyta mojej internetowej koleżanki Ewy Gutowicz z Let's clay with Ewa....

Spać poszłam o 4 rano, bo miałam oczy jak pingpongi z emocji !!!
Dziewucha jest odlotowa, mówię wam!
Do dziś jestem jak na spidzie!!! :-)

A oto płotek. Wiejski, miejski, jak kto woli.

Kolczyki - sztachetki!

I kupiłam wreszcie aparat!!!!! Wiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii..... !!!!!!

Ale się uczę! Dopiero! Cudów nie będzie tak szybko! ;-)

Puszka Pandory... Tfu, znaczy się , krawcowej!!!

No i masz!
plotę, plotę, i wyplotłam....

Miałam takiego "pałera" na ten pomysł, że sprężyłam się w jeden dzień!
Szkoda, że tak mało miejsca było na puszce, bo te materiały super się wymyśla!
A i przygody były, przypaliło mi się nieco! Grzałka była za blisko pracy i zapomniałam o tym!

Ale i tak planowałam wiszące tkaniny, więc na końcu efekt wyszedł nawet - nawet...

Tylko fotki to masakra... Jak zwykle, przekłamane kolory i niewyraźne. No na tym się nie znam niestety.... :-(

A tu buba...