wtorek, 21 stycznia 2014

Kury domowe...

Ile cuksów jest w słoiku, tyle wokół mnie kurników,
w których zwykłe kury marzą, że im cuda się przydarzą.
Że wspaniałe są to żony, a ich kogut - wypasiony!!!
I że domy ich ładniejsze, i że dzieci najpiekniejsze!
Zamiast mostu, wolą kładki, takie właśnie mam sąsiadki...
Ale czasem widzę mosty, lecz za mostem same osty, 
Każdy czeka , by uparzyć, tego co o przejściu marzy..

Sama też se osta wbiłam...
Napisz o tym, Żuniu miła! 


Tak odpowiedziałam na poemat jednej fajnie piszącej babeczki, o współczesnych kobietkach...

tu link  
http://pomieszanemyslizunim.blogspot.com/2013/10/kur-na-grzedach-deliberowanie.html

Co wy na to?

1 komentarz:

  1. Cudowna odpowiedź na me słabe rymowanie :D Rymujesz jak złoto!

    OdpowiedzUsuń